Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty wprowadzania konsumentów w błąd spółkom Lord i Polskie Sklepy Odzieżowe (marka Lavard). Badania laboratoryjne potwierdziły, że w wielu przypadkach podany skład ubrań był nieprawdziwy. Metki czy wszywki muszą zawierać prawdziwe informacje.
Ciasto nie urosło? 🤔 Czy na pewno w opakowaniu mąki był kilogram, tak jak w przepisie? Konsumenci z przyzwyczajenia wkładają do koszyka produkty, które znają. Dlatego mogą nie zauważyć, że ich gramatura się zmieniła. Uważne czytanie etykiet to sprawdzony przepis na udane przedświąteczne zakupy. Producenci mogą zmieniać wielkość opakowania, gramaturę lub zakres usługi – o ile informują o tym w jasny sposób. Nie mogą wprowadzać konsumentów w błąd.
Prezes UOKiK, na podstawie wyników kontroli Inspekcji Handlowej, wszczął postępowania wyjaśniające wobec spółek: Polskie Sklepy Odzieżowe (producenta m.in. ubrań Lavard) i Lord. Etykiety muszą zawierać prawdziwe informacje – to odpowiedzialność producentów.
Czy treści reklamowe na internetowych serwisach opiniotwórczych i ich profilach w portalach społecznościowych są prawidłowo oznaczane? Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty dwóm spółkom – Ringier Axel Springer Polska i Wirtualna Polska Media, które mogą ponieść karę w wysokości do 10 proc. obrotu. UOKiK prowadzi także postępowania wyjaśniające w sprawie Agory i Grupy Interia.pl w kontekście prawidłowego oznaczania treści komercyjnych.
Podkłady, cienie do powiek, kremy, lakiery do paznokci i szampony do włosów – inspektorzy wzięli pod lupę prawie 2 tysiące partii produktów. Zastrzeżenia wzbudziło 38 proc. z nich. Kontrolerzy sprawdzili 255 hurtowni i sklepów – zarówno niewielkich drogerii, jak i placówek należących do sieci, np.: Kontigo, Sephora, Rossmann, Hebe. W niemal połowie stwierdzili nieprawidłowości. Najczęstsze zastrzeżenia dotyczyły braku lub nieprawidłowej informacji o składnikach i funkcji produktu oraz przekroczenia daty trwałości. Pobierz raport i wykaz zakwestionowanych artykułów.
Zbliżają się mikołajki. Wybierając upominki z tej okazji, zwróć uwagę na ich bezpieczeństwo. Skontrolowaliśmy łącznie 85 modeli różnych zabawek: dźwiękowych dla niemowląt, pociskowych oraz tablic manipulacyjnych – czy są dobrze oznakowane, a ich konstrukcja nie zagraża najmłodszym konsumentom. W różnych kategoriach zabawek występują znaczące różnice w wynikach – największy odsetek nieprawidłowości wykryliśmy podczas badania tablic manipulacyjnych.
Skarpetki, rajstopy i podkolanówki – zobacz najnowsze wyniki kontroli Inspekcji Handlowej. Rozpoczynamy #CyklOdzieżowy – już za tydzień kolejny raport z badania garniturów, koszul i spodni. Oceniliśmy oznakowanie oraz jakość 566 partii rajstop i skarpetek dla niemowląt, dzieci i dorosłych. Zakwestionowaliśmy 91 z nich. Najczęstsze błędy dotyczyły oznakowania. W laboratorium przetestowaliśmy 19 partii i zakwestionowaliśmy ponad połowę. Rozbieżności dotyczyły tego co w składzie i na etykiecie – np. 10 proc. mniej bawełny w skarpetkach niż zadeklarował producent.
Przygotowujemy się do sezonu jesiennych porządków w ogrodzie. Sprawdziliśmy bezpieczeństwo i oznakowanie podkaszarek i nożyc do żywopłotów. Wzięliśmy pod lupę 15 rodzajów maszyn o napędzie elektrycznym i spalinowym. Ponad połowa z nich nie przeszła kontroli. Uwaga! 4 modele okazały się niebezpieczne. Miały wady konstrukcyjne np. brak osłon ostrych elementów, nieprawidłowo działający przełącznik.
Inspekcja Handlowa sprawdziła oznakowanie i bezpieczeństwo 15 modeli piekarników elektrycznych, np. wytrzymałość i odporność szklanych elementów drzwiczek na wysoką temperaturę. 3 modele miały niekompletną dokumentację. Przedsiębiorcy podjęli działania naprawcze i uzupełnili braki. Dobra wiadomość! Wszystkie przebadane piekarniki przeszły badania laboratoryjne pozytywnie.
Czy twój krem jest prawidłowo oznakowany? Wiesz, jak długo powinno się go używać? Prawie 300 kontroli, ponad 1800 produktów, m.in. szamponów, kremów, żeli antybakteryjnych i mydeł. Nieprawidłowości wykryliśmy w co trzecim sklepie i w prawie co trzecim kosmetyku. Zweryfikowaliśmy, czy dystrybutorzy prawidłowo udostępniają produkty na rynku, oraz czy deklaracje marketingowe, które znajdują się na opakowaniach kosmetyków (tzw. claims), są prawdziwe.