Inspekcja Handlowa przyjrzała się oznakowaniu oraz jakość odzieży wierzchniej. W wyniku kontroli Inspekcji Handlowej, okazało się, że co 5 przebadana odzież jest błędnie oznakowana. Z badań laboratoryjnych wynika, że pojawiają się rozbieżności między deklarowanym a rzeczywistym składem ubrań.
Inspekcja Handlowa sprawdziła oznakowanie i jakość odzieży dla małych dzieci. Kontrolerzy zakwestionowali oznaczenie jedynie 8 proc. produktów, bo np. miały na metce nieprawidłową nazwę włókna.
Na etykiecie lub wszywce ubrania powinniśmy znaleźć informację o jego prawdziwym składzie surowcowym. Jak wykazały kontrole Inspekcji Handlowej i szczegółowe badania laboratoryjne, z rzetelnością w tym zakresie bywa różnie i wszywki nie zawsze mówią prawdę o użytych włóknach. Prezes UOKiK wykorzystał te ustalenia i wszczął postępowania przeciwko podmiotom wprowadzającym na rynek męską odzież wizytową, u których stwierdzono największe nieprawidłowości. Czytaj więcej →
Prawie co trzeci skontrolowany produkt włókienniczy był złej jakości lub niewłaściwie oznakowany – w 2018 r. Inspekcja Handlowa zakwestionowała 31,5 proc. z nich, a w 2017 r. – 31,8 proc. W sumie w ciągu ostatnich dwóch lat inspektorzy sprawdzili ponad 5 tys. (2 495 w 2018 r. i 2 549 w 2017 r.) partii ubrań dla niemowląt, małych dzieci i dorosłych, strojów kąpielowych, ręczników, pościeli i obrusów. W zeszłym roku kontrole odbyły się u 403, a w 2017 r. – u 375 przedsiębiorców z całej Polski – głównie w sklepach, ale także u producentów i importerów oraz w hurtowniach.